poniedziałek, 27 lipca 2015

turysta z ameryki.A4,olowek,flamastry

moj eksperyment z olowkiem jako kontur oraz kolorem.Znudzily mi sie ostre i wyraznie krawedzie tuszem czarnym.Ilustracja moze byc czytelna rowniez ,gdy kontur nie okreslka ksztaltu postaci,a robi to kolor.

sobota, 25 lipca 2015

kadra pedagogiczna

Pan od WOSu,Pani szatniarka oraz Pani od matematyki

postaci

Ilustarcja przedstawiajaca postaci.Tylko pare z nich mialo swoj debiut w jakims pasku komiksowym czy dluzszej historyjce.Zdecydowana wiekszosc zostala wymyslona i narysowana w zasadzie na szybko w celu uzupelnienia ilustacji ,a w zasadzie wypelnienia owej postaciami ,niejako....wypelnienia strony.

piątek, 17 lipca 2015

strych


To szczegolne miejsce w kazdym domu.Przez lata odklada sie tam rozne nieuzywane przedmioty;wozki dzieciece,stare ksiazki,bibeloty,swieczniki,czasem wysokiej wartosci ,czasem zupelnie bezuzyteczne,ale w calosci tworza skarb i szczegolny klimat tego zakurzonego miejsca pelnego tajemnic  z przeszlosci ,bo kiedy na nie spojrzymy powracaja w pamieci obrazy  i momenty  z zycia kiedy owe przedmioty byly nowe i mialy udzial w naszym zyciu.U nas tez byl strych.Moze nie taki jak na ilustracji,ale pamietam tam jakies stare ubrania i wlasnie wozek dzieciecy,ktory sluzyl mnie i moim braciom.Potem gdzies to wszystko zniknelo.Warto trzymac takie rzeczy,chocby dlatego ,ze tam sie zatrzymal czas kiedy my sami nie bylismy doswiadczeni roznymi przykrymi sytuacjami w zyciu i jak dobrze nam z tym bylo..No i jeszcze te delikatne promienie slonca.To jest wlasnie klimat strychu.

czwartek, 16 lipca 2015

Zaklad psychiatryczny

W zasadzie bohaterem tej ilustracji miala byc brama,upiorna i powykrzywiana w stylu a la Tim Burton.Potem bohaterem stal sie zamek ,ktory mial byc siedziba wampirow ,aby w koncu stac sie zakladem dla umyslowo chorych skad uciekl jeden z pacjentow i to on w ostatecznosci jest glownym bohaterm,choc nie widocznym,ale zostawia slady ,ktore prowadza od drzwi przez brame...na wolnosc.

poniedziałek, 13 lipca 2015

Detektyw

Mialo byc troche akcji i uchwycenie postaci w biegu oraz uchwycenie ruchu.Styl noir choc mozna bylo dodac wiecej czerni na samej postaci oraz wyraz twarzy bohatera nie ukazuje ,ze jest scigany czy goni kogos.Za malo ekspresji ruchu.Moglby wykonywac ruchy bardziej zamaszyste jak to ma miejsce w rzeczywistosci.On wydaje sie kicac w miejscu jak  u bohaterow starych kreskowek czy niemych filmow...proces tworzenia ilustracji mozna przesledzic na         www.youtube.com/c/krzysztofotorowski

Tatuaz

Wykonalem projekt tatuazu dla kogos kto ostaecznie nie mogl go odebrac,wiec zostal w szufladzie.

czwartek, 28 maja 2015

robot

Ktos mnie poprosil abym narysowal kilka obrazkow,smiesznych ksztaltow,robotow,samochodow,bohaterow z bajek dla malego dziecka,chlopca...Ten ktos powiedzial mi,ze ten maly wiesza te rysunki(juz wczesniej zrobilem dla niego pare takich) nad lozkiem.Zapewne patrzy na nie ,gdy zasypia.Buduje wyobraznie,podziwia je,te roboty towarzysza mu,sa jego kumplami..Ten maly jest moja publicznoscia.Ja jestem autorem rysunkow..Zabawne,ze wieksza przyjemnosc sprawilo mi narysowanie tych obrazkow dla niego niz wszystkie te prace ,ktore probowalem publikowac,czy opublikowalem(a nie bylo ich wiele)dla szerszej bezimiennej publicznosci,ktorej twarzy nie widze.Natomiast widze twarz tego malego jak sie cieszy...ale tylko na chwile.Potem podrosnie,zajmie sie innymi sprawami,wydorosleje,a rysunki zapodzieje albo w najlepszym przypadku znajda sie na strychu z innymi zapomnianymi klamotami z dziecinstwa...ale najwazniejsza byla ta chwila,kiedy rysujac widzialem twarz tego malego jak podziwia bohaterow na kartce,ktorych to jak wykreowalem..,a na jego twarzy widac frajde,ucieche,dziecieca radosc..tylko to sie liczy.

piątek, 10 kwietnia 2015

rycerz

Czasem uda sie wykopac skads jakis zapomniany rysunek.Ten przelezal rok.Nie wiem skad bralem inspiracje.Moze to Gra o Tron tak na mnie podzialala.

środa, 28 stycznia 2015

Dzien Babci


w kinie


lesniczowka

Z ta ilustracja bylo latwiej niz myslalem..Robilem wlasnie jakis projekt akwarelowy i na boku cwiczylem sposob w jaki powinienem nanosic farbe na papier.Zrobilem kilka poziomych mazniec niebieska farba,a w dolnej czesci zielona i tak pokrylem cala powierzchnie.Gdy wyschla,wykonalem odreczny rysunek brazowym flamastrem i tak oto otrzymalem ilustracje przedstawiajaca lesniczowke o poranku..wlasciwy projekt ,ktory mialem w zamiarze zdaje sie mnie mi sie podobal niz ten wlasnie,ktory w zasadzie byl tylko polem do cwiczen z akwarela.

chlopiec

tusz