W zasadzie bohaterem tej ilustracji miala byc brama,upiorna i powykrzywiana w stylu a la Tim Burton.Potem bohaterem stal sie zamek ,ktory mial byc siedziba wampirow ,aby w koncu stac sie zakladem dla umyslowo chorych skad uciekl jeden z pacjentow i to on w ostatecznosci jest glownym bohaterm,choc nie widocznym,ale zostawia slady ,ktore prowadza od drzwi przez brame...na wolnosc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz